środa, 4 kwietnia 2012

Bo zaczęło się od grosza - c.d.

Grosz wenecki Lorenzo Tiepolo (1268-1275)

Chwilowo opuszczamy geograficzne granice Rzeczypospolitej, przenosząc się jednocześnie w odległe nam czasy późnego średniowiecza. Reforma groszowa, która w swojej pełnej postaci nastąpiła od emisji groszy turońskich, zaś na ziemie polskie dotarła w postaci groszy praskich Wacława II, miała swoje wcześniejsze przejawy. Wiąże się m.in. z prezentowaną tutaj monetą, na którą dosłownie "zachorowałem" przed ponad rokiem, gdy pierwszy raz ujrzałem ją w katalogu aukcji WCN. Wtedy jednak zabrakło wiary w zwycięstwo i nawet nie próbowałem jej zdobyć, mając w planach zakupy monet polskich. Późniejsze próby na zachodnich serwisach aukcyjnych okazały się bezowocne. Wreszcie jednak udało się!

Jak powszechnie wiadomo, miasta północnych Włoch w późnym średniowieczu należały do czołowych pod względem rozwoju gospodarczego organizmów państwowych Europy. Mówi się o nich często jako o kolebce (proto)kapitalizmu. Intensywny handel na styku Lewantu i Europy Zachodniej dynamizował obieg pieniężny. Denary średniowieczne powoli przestawały wystarczać. W 1202 r. w Wenecji doża Enrico Dandolo zaczął bić cięższe niż dotychczas monety srebrne równe 24 denarom wzorowane motywami graficznymi na pieniądzu bizantyjskim, zwane groszami lub matapanami. Na awersie umieszczono postać św. Marka przekazującego chorągiew panującemu doży, na rewersie zaś - Chrystusa siedzącego na tronie. Wzór ten utrwalił się na wiele dziesięcioleci, wiernie kopiowany przez kolejnych władców Wenecji, znajdując również ścisłe naśladownictwa (co najmniej dwóch państw: serbskiego i bułgarskiego). Oto, jak wygląda ta 21-milimetrowa i ważąca ok 2g monetka:

AWERS: LATEVPL SM VENETI DUX
REWERS: IC

Moneta wybita za panowania 46. doży Wenecji, Lorenzo Tiepolo, panującego w latach 1268-75. W 1284 r. inny władca, Giovanni Dandolo, wybije pierwsze dukaty, czyli złote monety o wadze ok. 3,5 g, wzorowane na florenckich florenach. Prezentowany grosik został zdobyty na aukcji elektronicznej wiedeńskiego domu aukcyjnego HD Rauch. Pomimo trzeciego stanu zachowania, moim zdaniem bardzo urokliwy... M.in. dzięki pięknym detalom, lekko orientalnej stylistyce i solidnemu, głębokiemu biciu. Późniejsze grosze europejskie, co widać po zaprezentowanym przed kilkoma tygodniami groszu turońskim, będą znacząco różnić się od tej drobnej monetki. Reforma groszowa, przekraczając granicę Alp, ustali odmienne wzory graficzne i parametry bitych monet. Wkrótce kolejny tego przykład, tym razem władcy - przez okres kilku lat - także polskiego.

2 komentarze:

Bartłomiej Czyżewski pisze...

W końcu upolowałeś! :) Gratuluje pięknego okazu do kolekcji. ;)

BCz

Maciek pisze...

Dzięki! :-)