Prezentowana niżej na zdjęciu monetka, wybita w 1597 r., posiada dość istotne wady mennicze: szczególnie zwraca uwagę nieregularny krążek oraz niedobicie. Z drugiej strony, dzięki dobremu stanowi zachowania, oko cieszy spora liczba detali - szczególnie królewskiego wizerunku.
AWERS: ZYGMUNT III Z BOŻEJ ŁASKI KRÓL POLSKI WIELKI KSIĄŻĘ LITEWSKI

REWERS: GROSZ SREBRNY POTRÓJNY KRÓLESTWA POLSKIEGO

REWERS: GROSZ SREBRNY POTRÓJNY KRÓLESTWA POLSKIEGO
Moneta posiada stopień rzadkości R wg katalogu T. Igera (P.97.6). W dolnej części rewersu widnieją trzy znaki: herb Lewart podskarbiego wielkiego koronnego Jana Firleja, Róża w tarczy Hermana Rüdigera - zarządcy mennic poznańskiej i bydgoskiej w latach w latach 1596-91 - a także znak menniczy mennicy poznańskiej, który pojawiał się na jej monetach w roku 1597 i następnym: róża z kwiatem wyrastającym z bocznej gałązki.
Poznań posiadał długie tradycje mennicze. Po raz pierwszy pieniądz w tym mieście bito za panowania Odona Mieszkowica (panował 1177/9-1182), najstarszego syna Mieszka Starego. Później okazjonalnie emitowano monety za rządów niektórych władców dzielnicowych. Monetę miejską bił Poznań za Kazimierza Wielkiego, Ludwika Węgierskiego, Jadwigi oraz Władysława Jagiełły. W 1584 r. powstaje w nim mennica koronna, której zadaniem jest bicie pieniądza na rynek wielkopolski, ale za panowania Stefana Batorego pracuje ona tylko przez trzy lata. Za Zygmunta III trojaki emituje się nieprzerwanie od 1588 do 1601 r. Później Poznań powróci do emisji pieniądza w 1650 r., wybijając za rządów Jana Kazimierza tylko jeden, niezmiernie rzadki typ trojaka w 1654 r.
Mam nadzieję, że wkrótce wreszcie uda mi się zdobyć trojak z ostatniej z głównych mennic funkcjonujących za Zygmunta III - lubelskiej.